Poradnik rozpalania cybucha Quasar 1 i Quasar 2.

Nawet jeśli dobrze radzimy sobie z rozpalaniem fajki z cybuchem typu phunnel lub masta, przystosowanie się do Quasara może na początku sprawiać pewne problemy. Poniższy poradnik przedstawia sprawdzoną metodę rozpalania shishy wyposażonej w cybuchy Quasar 1 lub Quasar 2, która różni się nieco od opisanej w instrukcji przez producenta. Niezależnie od tego zachęcam wszystkich do eksperymentowania, odkrywania i doskonalenia własnej metody, dostosowanej do indywidualnych upodobań.

Nabijanie i rozpalanie Quasara 1

1. 1. Najważniejszym aspektem jeśli chodzi o nabijanie cybucha Quasar 1 jest odpowiednie upakowanie mieszanki tytoniowej. Jest to cybuch typu phunnel, zatem powinien być nabity obficie, możliwie jak największą ilością tytoniu. Cybuch ten znakomicie spisuje się przy maksymalnym upakowaniu, zapewniając nawet dwugodzinną sesję z zachowaniem jednakowej obfitości dymu oraz intensywności smaku w każdym jej momencie.

1. 2. Podczas nabijania należy pamiętać, żeby zachować dystans między górną powierzchnią ubitej mieszanki a elementami głowicy termicznej, w przeciwnym wypadku dojdzie do przypalenia tytoniu i zaburzenia smaku dymu. Istnieje także metoda nabijania cybucha zwana „overpackingiem”, polegająca na nałożeniu tytoniu po sam brzeg. Przypalenie wierzchniej warstwy przeciwdziała głębszemu przypaleniu, dzięki czemu można bezpiecznie zwiększyć temperaturę spalania dla uzyskania lepszego smaku i większej intensywności dymu. Sposób ten wymaga pewnej wprawy i nie jest zalecany dla początkujących.

1. 3. Rozpalamy jeden lub dwa węgielki. Znakomitym rozwiązaniem jest zastosowanie węgla Black Coco’s ze względu na niewielką ilość popiołu, dzięki czemu nie zaistnieje konieczność otwierania komina, aby strącić popiół z rozżarzonych kostek i talerzyka. Po rozpaleniu węgielków zdmuchujemy wierzchnią spopieloną warstwę, pozostawiając czysty czerwony żar, dopiero wtedy możemy położyć je na cybuch.

1. 4. Umieszczamy węgielki w głowicy termicznej, zamykamy wieko i pozostawiamy swobodnie na ok. 5 minut, aby łagodnie ogrzać cybuch. Następnie delikatnie rozpalamy cybuch i cieszymy się pełnią smaku.

Nabijanie i rozpalanie Quasara 2

1. 1. Quasar 2, tak jak jego protoplasta, jest cybuchem typu phunnel. Istnieje jednak zasadnicza różnica, która go czyni wyjątkowym, mianowicie powierzchnia mająca styczność z tytoniem jest szklana. Szkło jest materiałem izolacyjnym, niezbyt dobrze przewodzi ciepło, zatem należy się z nim obchodzić w specyficzny sposób. W zależności od ilości użytego tytoniu trzeba zadbać o odpowiednią temperaturę spalania, aby wszystkie jego warstwy zostały należycie podgrzane i wypalone. Do sesji dla dwóch osób zaleca się luźne nabicie do połowy głębokości cybucha. Wraz ze wzrostem liczby palących i czasu trwania sesji nabijamy maksymalnie do poziomu zapewniającego choć niewielką odległość mieszanki tytoniowej od powierzchni głowicy termicznej.

1. 2. Trzeba pamiętać, by nałożony tytoń nie dotykał metalowych elementów heat management-a, w przeciwnym wypadku nastąpi przypalenie tytoniu, z czym wiąże się nieprzyjemny posmak spalenizny.

1. 3. Rozpalamy od 2 do 4 węgielków. W przypadku czterech należy zaopatrzyć się w węgielki o kształcie ćwiartki koła. Głowica termiczna mieści 2 węgielki sześcienne lub 2 pełne kostki i 2 połówki (przeciąć na pół przy pomocy noża lub innego ostrego narzędzia) lub 3 – 4 ćwiartki koła. Węgle rozpalamy w pełni, nie pozostawiając czarnych miejsc, zdmuchując wierzchnią wypaloną warstwę przed umieszczeniem w komorze spalania. Świetnym rozwiązaniem jest użycie węgla Black Coco’s ze względu na niewielką ilość generowanego popiołu, co eliminuje potrzebę otwierania komina podczas palenia celem strącania popiołu z żarzących się kostek. Do rozpalania węgielków do cybucha Quasar 2 polecam wydajne wysokojakościowe rozpalarki, które pozwalają ciepłu wniknąć wgłąb kostki.

1. 4. Umieszczamy węgielki w głowicy termicznej, zamykamy wieko i pozostawiamy swobodnie na 2-3 minuty, aby łagodnie ogrzać cybuch.

Shishę palimy wedle własnych upodobań, pamiętając że intensywność ma znaczenie. Gdy dym zaczyna delikatnie drażnić gardło, zwalniamy tempo, aby cybuch ostygł. Węgielki Black Coco’s wystarczają na jedno-, dwugodzinną sesję w zależności od intensywności palenia. Myślę, że każdy właściciel Quasara, gdy już nauczy się poprawnie go rozpalać, nigdy nie zechce zamienić go na inny cybuch.